Świat zblogowAny

  • Serie
    • Krótka piłka
    • Lektura na niedzielę
    • Miesiąc zblogowAny
    • Portrety Blogosfery
    • Projekt Singielka
  • Kategorie
    • Ana komentuje
      • Aktualności
      • Język
      • Media
      • SPORT
      • Z Wierszokletką
    • CSO
      • Czytam
      • Słucham
      • Oglądam
      • Na żywo
    • Inspiracje i Portrety
      • Inspiracje
      • Portrety
    • Miszmasz
    • Sztuka życia
      • Na Prowincji
      • Na szpilkach
      • Po prostu
  • Listy
    • Marzenia do Spełnienia
    • 52 książki
  • Marketing
  • Infopunkt
    • Ana i jej blog
    • Kontakt
      i współpraca
    • Mapa Świata
    • Ciasteczka

- Tag: miesiąc zblogowAny -

  • Miesiąc zblogowAny (35): ostatni taki listopad…

    5 grudnia 2017 by Ana  

    Nie, ten tytuł wcale nie ma drugiego dna. Po prostu listopad to ostatni miesiąc przed kolejnymi urodzinami Świata zblogowAnego, a to oznacza, że kończy się rok naznaczony liczbą 5. Piątka zniknie więc z kolejnych zblogowAnych miesięcy… albo w nich zostanie. Przestaje jednak regułą. Ale to dopiero od kolejnego odcinka… Czytaj dalej

  • Miesiąc zblogowAny (33/34): migawki z jesieni

    2 listopada 2017 by Ana  

    Ile to już razy obiecywałam sobie takie zorganizowanie czasu, by Miesiąc zblogowAny nie był jedynym wpisem na plus minus trzydzieści dni, nie jestem w stanie zliczyć. A tym razem spotykamy się po plus minus sześćdziesięciu dniach (dokładnie: po pięćdziesięciu pięciu). Całe szczęście, w grudniu nadejdzie… Czytaj dalej

  • Miesiąc zblogowAny (32): zabiegany sierpień

    8 września 2017 by Ana  

    Nie, nie zaczęłam biegać. W lipcu i sierpniu nieco spacerowałam (robiłam nawet kilka kilometrów dziennie – jak na mój siedzący tryb życia to sporo!), ale to sierpniowe zabieganie – nie, to nie takie zwykłe bieganie. I w związku z tym ten miesiąc był wyjątkowo mało zblogowAny, choć niezupełnie… Czytaj dalej

  • Miesiąc zblogowAny (31): sprintem przez lipiec

    14 sierpnia 2017 by Ana  

    Po pracowitych maju i czerwcu nadszedł lipiec, który nawet nie wiem kiedy minął. Próbowałam wrócić do online’u, ale średnio mi to wychodziło – na blogu pojawiło się zaledwie dwa wpisy. W kinie nie byłam, książek nie przeczytałam… to co ja Wam dziś podsumuję? Sama nie wiem, ale to chyba jest… Czytaj dalej

  • Miesiąc zblogowAny podwójnie (29/30): majowo-czerwcowy online na drugim planie

    16 lipca 2017 by Ana  

    Maj i czerwiec były dla mnie mocno pracowite i momentami dość nieprzewidywalne, co skończyło się moją długą nieobecnością na blogu. Wielu z Was pewnie pomyślało, że jednak rzuciłam ten biznes i zaczęłam mocniej żyć offline. Coś w tym było, rzeczywiście sporo działo się… Czytaj dalej

  • Miesiąc zblogowAny (28): kwiecień plecień

    4 maja 2017 by Ana  

    Kwiecień plecień – mówi polskie przysłowie. W tym roku poprzeplatał nie tylko pogodę, ale i cały mój zblogowAny czas. Mimo to znalazłam parę chwil, by poczytać, pooglądać i pozbierać linki. Wybaczcie, że nie specjalnie dla Was, a głównie dla własnej przyjemności, ale mam nadzieję, że i wilk (czyt.: WY), i owca… Czytaj dalej

  • Miesiąc zblogowAny (27): marcowe streszczenie

    6 kwietnia 2017 by Ana  

    Wydawać by się mogło, że najkrótszym miesiącem w roku jest luty… a ja mam wrażenie, że marzec. Przynajmniej na początku kwietnia. Aby zatem kolejny miesiąc nie przeciekł mi przez palce, szybciutko zabieramy się za zblogowAne zestawienie kolejnych przesłuchAnych, przeczytAnych, obejrzAnych i zalinkowAnych. I nie mam pewności, że będzie… Czytaj dalej

  • Miesiąc zblogowAny (26): migawki z lutego

    7 marca 2017 by Ana  

    Jak co miesiąc zapraszam Was do zapoznania się ze zblogowAnymi migawkami z poprzednich 30 dni. Wróć! To przecież był luty – i to nie przestępny (tudzież przestępczy, jak mawiają niektórzy)! W każdym razie, po 28 dniach kolejnego miesiąca 2017 roku, bez zbędnych wstępów, przechodzimy do zestawień piątek przesłuchAnych, przeczytAnych,… Czytaj dalej

  • Miesiąc zblogowAny (25): styczeń na piątkę

    13 lutego 2017 by Ana  

    Początek roku wcale nie jest lepszy niż koniec roku – przynajmniej pod względem znalezienia czasu na na słuchAnie, czytAnie, linkowAnie czy oglądanie. Plusem nowego roku jest jednak to, że można bezkarnie zaczynać od nowa. I my odświeżymy sobie formułę naszych comiesięcznych podsumowań. W 2017… Czytaj dalej

Strona 1 z 41234

Witaj w świecie zblogowAnym!

Witaj w świecie zblogowAnym!

Cześć! Nazywam się Ania.
Tutaj i dla znajomych: Ana.
Jestem panią tego zblogowAnego
kawałka świata, po którym będę
z przyjemnością Was oprowadzać.

Chcecie wiedzieć więcej o mnie
i o tym blogu? Zajrzyjcie TUTAJ.

Wejdź w:


#ProjektSingielka

Najchętniej czytacie:

  • Czy warto studiować dziennikarstwo? Czy warto studiować dziennikarstwo?
  • Lektura na niedzielę #10: "Wendyjska Winnica. Winne miasto" Lektura na niedzielę #10: “Wendyjska Winnica. Winne miasto”
  • Marzenia do Spełnienia Marzenia do Spełnienia
  • 3 sposoby na to, by dobrze czuć się we własnej skórze 3 sposoby na to, by dobrze czuć się we własnej skórze
  • Babskie czytadła #1: Michalak vs. Ficner-Ogonowska Babskie czytadła #1: Michalak vs. Ficner-Ogonowska

Archiwa Świata

Poznaję serwisy:

Czytam i recenzuję na CzytamPierwszy.pl

ZblogowAny na Facebooku

ZblogowAna ćwierka

Moje Tweet'y
Follow
zBLOGowani.pl

ZblogowAna na Instagramie:

  • 25 1
  • 45 3
  • 72 5
  • 38 2
  • 36 5
  • 28 2
  • 70 6
  • 38 7
  • 45 3
Biało-czerwona 🇵🇱. #Niepodległa. Zamknięta. I to nie tylko przez 👑... Bo czy ci Polacy z 11.11.1918 mogliby być dumni z tych z 11.11.2020? Czy o taką naszą teraźniejszość jeszcze przez kilkadziesiąt lat walczyli?

📸 Fotka z @pgenarodowy z #eurovolley2017, 24 sierpnia 2017. Mam nadzieję, że szybko wrócimy tam na takich chwile (choć wynik tamtego meczu to już niekoniecznie! Ale i tak tęsknię 💔).

#Polska #białoczerwona #ŚwiętoNiepodległości #NarodoweŚwiętoNiepodległości #11listopada #102lataniepodległości #StadionNarodowy #jeszczebędzieprzepiękniejeszczebędzienormalnie
•
Follow
Biało-czerwona 🇵🇱. #Niepodległa. Zamknięta. I to nie tylko przez 👑... Bo czy ci Polacy z 11.11.1918 mogliby być dumni z tych z 11.11.2020? Czy o taką naszą teraźniejszość jeszcze przez kilkadziesiąt lat walczyli? 📸 Fotka z @pgenarodowy z #eurovolley2017, 24 sierpnia 2017. Mam nadzieję, że szybko wrócimy tam na takich chwile (choć wynik tamtego meczu to już niekoniecznie! Ale i tak tęsknię 💔). #Polska #białoczerwona #ŚwiętoNiepodległości #NarodoweŚwiętoNiepodległości #11listopada #102lataniepodległości #StadionNarodowy #jeszczebędzieprzepiękniejeszczebędzienormalnie
View on Instagram |
1/12
Najmłodsza w rodzinie 🐕 Cóż... w dziewczynach ⚡ siła!

#pies #instapies #instadog #szczeniak #sunia #instasunia #jesień #wplenerze #złotapolskajesień #listopad2020 #nowawrodzinie #girlspower
•
Follow
Najmłodsza w rodzinie 🐕 Cóż... w dziewczynach ⚡ siła! #pies #instapies #instadog #szczeniak #sunia #instasunia #jesień #wplenerze #złotapolskajesień #listopad2020 #nowawrodzinie #girlspower
View on Instagram |
2/12
Poleciłam lekturę w relacji, pora nadrobić recenzję. #Booktourbezfikcji u @basta_lena dawno za mną, zaległości ze mną 🙈

„W latach 2008–2017 za niepełnosprawne uznano 218 tysięcy dzieci. Część z nich, tych najciężej chorych i głęboko niepełnosprawnych intelektualnie, pozostanie dziećmi do końca życia. Aż do śmierci będą potrzebowały pomocy przy wykonywaniu najprostszych czynności: myciu, jedzeniu, załatwianiu potrzeb fizjologicznych. 

Napisałem tę książkę, by pokazać, co ich matki przeżywają na co dzień. Bardzo rzadko słyszymy ich głos. Nikt nie jest w stanie opowiedzieć, co czuje żona porzucona przez męża z powodu wady genetycznej ich córki. Matka próbująca opanować atak szału niepełnosprawnego intelektualnie dwudziestopięciolatka. Kobieta patrząca na wijące się z bólu kilkumiesięczne niemowlę. Żegnająca dziecko w szpitalnej kostnicy. Nikt oprócz nich samych", pisze o książce jej autor, Jacek Hołub. 

I to by w sumie wystarczyło za recenzję. Bo co tu recenzować? Pięć przejmujących historii o najsłabszych? Pełne bólu opowieści pięciu kobiet? Nie da się tego streścić, zrecenzować, ocenić. To trzeba przeczytać. Tym bardziej, im bardziej wymaga się od matek zostania heroskami. Bo wbrew temu, co sączy się z ekranów telewizyjnych, z Wiejskiej czy z instagramów celebrytów, codzienność matek najciężej chorych dzieci to nie nieco trudniejsza normalność. To jedna wielka, wyczerpująca psychicznie i fizycznie walka. O każdą złotówkę. Na pieluchy, leki, rehabilitację. Na opiekunkę, jeśli tylko matka ma ten komfort, że może podjąć pracę. Komfort zwłaszcza wtedy, gdy ojcu chore dziecko nie pasuje do obrazka i zostawia oboje: matkę i dziecko. A te kilka złotych od państwa? To kropla w morzu. Zaświadczenie od lekarza na dodatkowe marne i jednorazowe 4 tys. "Za życiem"? Trzeba cudu. 

Ale to nie tylko walka z państwem i lekarzami. To głównie walka z własnymi słabościami - bo niewiele trzeba, by oszaleć. I dużo, by codziennie wstawać z łóżka i zdobywać na uśmiech do dziecka. Którym nikt poza matką się nie zajmie. A i tak wielu będzie "wiedziało lepiej". 

Przeczytajcie tę książkę. Potem bądźcie #prolife albo #prochoice. A najlepiej 2w1.

#żebyumarłoprzedemną #JacekHołub
•
Follow
Poleciłam lekturę w relacji, pora nadrobić recenzję. #Booktourbezfikcji u @basta_lena dawno za mną, zaległości ze mną 🙈 „W latach 2008–2017 za niepełnosprawne uznano 218 tysięcy dzieci. Część z nich, tych najciężej chorych i głęboko niepełnosprawnych intelektualnie, pozostanie dziećmi do końca życia. Aż do śmierci będą potrzebowały pomocy przy wykonywaniu najprostszych czynności: myciu, jedzeniu, załatwianiu potrzeb fizjologicznych. Napisałem tę książkę, by pokazać, co ich matki przeżywają na co dzień. Bardzo rzadko słyszymy ich głos. Nikt nie jest w stanie opowiedzieć, co czuje żona porzucona przez męża z powodu wady genetycznej ich córki. Matka próbująca opanować atak szału niepełnosprawnego intelektualnie dwudziestopięciolatka. Kobieta patrząca na wijące się z bólu kilkumiesięczne niemowlę. Żegnająca dziecko w szpitalnej kostnicy. Nikt oprócz nich samych", pisze o książce jej autor, Jacek Hołub. I to by w sumie wystarczyło za recenzję. Bo co tu recenzować? Pięć przejmujących historii o najsłabszych? Pełne bólu opowieści pięciu kobiet? Nie da się tego streścić, zrecenzować, ocenić. To trzeba przeczytać. Tym bardziej, im bardziej wymaga się od matek zostania heroskami. Bo wbrew temu, co sączy się z ekranów telewizyjnych, z Wiejskiej czy z instagramów celebrytów, codzienność matek najciężej chorych dzieci to nie nieco trudniejsza normalność. To jedna wielka, wyczerpująca psychicznie i fizycznie walka. O każdą złotówkę. Na pieluchy, leki, rehabilitację. Na opiekunkę, jeśli tylko matka ma ten komfort, że może podjąć pracę. Komfort zwłaszcza wtedy, gdy ojcu chore dziecko nie pasuje do obrazka i zostawia oboje: matkę i dziecko. A te kilka złotych od państwa? To kropla w morzu. Zaświadczenie od lekarza na dodatkowe marne i jednorazowe 4 tys. "Za życiem"? Trzeba cudu. Ale to nie tylko walka z państwem i lekarzami. To głównie walka z własnymi słabościami - bo niewiele trzeba, by oszaleć. I dużo, by codziennie wstawać z łóżka i zdobywać na uśmiech do dziecka. Którym nikt poza matką się nie zajmie. A i tak wielu będzie "wiedziało lepiej". Przeczytajcie tę książkę. Potem bądźcie #prolife albo #prochoice. A najlepiej 2w1. #żebyumarłoprzedemną #JacekHołub
View on Instagram |
3/12
Jeśli tak wyglądałyby wszystkie wyjazdy służbowe... też lubiłabym wracać ❤❤❤ A tak zostają #wspomnienia - jak to niemal dokładnie sprzed roku, bo uprzyjemniało zakończenie pierwszego dnia targów... na które wcale nie chciałam i nie miałam jechać! (30.09./01.10.2019, Poznań).

#targi #polagrafood #polagrafood2019 #Poznań #miedzynarodowetargipoznanskie #wspomnienie #dobrewspomnienia #wdelegacji #bonuspopracy #koncert  @krzysztofiwaneczko
•
Follow
Jeśli tak wyglądałyby wszystkie wyjazdy służbowe... też lubiłabym wracać ❤❤❤ A tak zostają #wspomnienia - jak to niemal dokładnie sprzed roku, bo uprzyjemniało zakończenie pierwszego dnia targów... na które wcale nie chciałam i nie miałam jechać! (30.09./01.10.2019, Poznań). #targi #polagrafood #polagrafood2019 #Poznań #miedzynarodowetargipoznanskie #wspomnienie #dobrewspomnienia #wdelegacji #bonuspopracy #koncert @krzysztofiwaneczko
View on Instagram |
4/12
Kolorowo szpilkowo się na insta zrobiło... ale w końcu to #DzieńSzpilek ♡ To i ja dołączam!

PS: Czy ktoś z obecnych rozpoznaje się na zdjęciu? Wystąp! 😎

#dzinszpilek #szpilki #weselnie #akcja #wspieram #wartopomagać  #dobrowraca #anicniekosztuje #polskiedziewczyny #nogidonieba #kochamszpilki #aleniezmoliera2
•
Follow
Kolorowo szpilkowo się na insta zrobiło... ale w końcu to #DzieńSzpilek ♡ To i ja dołączam! PS: Czy ktoś z obecnych rozpoznaje się na zdjęciu? Wystąp! 😎 #dzinszpilek #szpilki #weselnie #akcja #wspieram #wartopomagać #dobrowraca #anicniekosztuje #polskiedziewczyny #nogidonieba #kochamszpilki #aleniezmoliera2
View on Instagram |
5/12
Sobota, wieczór, może kino? Ale jeśli ciekawi Was seksbiznes, to może jednak zamiast na "Pętlę", zajrzyjcie na #bookstagrampl 📚

Dawno, dawno temu @basta_lena posłała w świat pakiet dwóch książek. Między innymi tę. Dawno też nie czytałam żadnego reportażu, a w #booktourbezfikcji dostałam dwie mocne pozycje. Po tej różowej spodziewałam się historii ciężkiego kalibru, brutalnych, szokujących, skrywanych i wręcz przeciwnie. Wielkich tajemnic, dramatów, a nawet tragedii... świata trochę takiego, jak w zwiastunach filmów Vegi. No i właściwie wszystko to było. Autorzy włożyli sporo pracy w poznanie tego specyficznego środowiska i ukazanie jego problemów. Weszli w nie tak głęboko, jak się dało. Dzięki temu widzimy motywy kierujące ludzi na taką a nie inną drogę. Dostajemy odpowiedzi na pytanie, czy taka droga to w ogóle wybór. Czasem to historie o łatwej kasie, częściej - przypadki beznadziejne.

Pieniądze, zdrowie, klienci, warunki pracy i płacy, podwójne życie, trudne decyzje, brak wyboru, przyzwyczajenie - czytając, nie odkrywamy Ameryki, ale nie dostajemy też oceny zjawiska. I to ogromny plus publikacji! Sami musimy ocenić to, co odkrywamy o najstraszym zawodzie świata i świecie wokół niego. Sami oceniamy bohaterki (i bohaterów!), ich "szefów" i klientów. Dostajemy obraz świata, jakim jest - świata, który tak naprawdę w jakimś stopniu interesuje każdego, bo jest tuż za rogiem, w jakimś klubie albo przy drodze. Sami nigdy nie chcielibyśmy się w nim znaleźć, po żadnej ze stron. Ale w końcu po coś chodzimy do kina na te wszystkie "Pętle" i "Kobiety mafii".

Jedyne, co mogę zarzucić książce, to to, że pewne tematy zostały potraktowane trochę powierzchownie. Ot, że są. Po prostu. Ale też dzięki temu zyskujemy pole do własnej oceny. Moja? 8/10. 
A Wasza? Czytaliście?

#recenzja #książka #reportaż #prostytutki #tajemnicepłatnejmiłości #bookstagram #polscyautorzy #nonfiction #czytam #czytambolubię #czytamipolecam #czytamzpolecenia
•
Follow
Sobota, wieczór, może kino? Ale jeśli ciekawi Was seksbiznes, to może jednak zamiast na "Pętlę", zajrzyjcie na #bookstagrampl 📚 Dawno, dawno temu @basta_lena posłała w świat pakiet dwóch książek. Między innymi tę. Dawno też nie czytałam żadnego reportażu, a w #booktourbezfikcji dostałam dwie mocne pozycje. Po tej różowej spodziewałam się historii ciężkiego kalibru, brutalnych, szokujących, skrywanych i wręcz przeciwnie. Wielkich tajemnic, dramatów, a nawet tragedii... świata trochę takiego, jak w zwiastunach filmów Vegi. No i właściwie wszystko to było. Autorzy włożyli sporo pracy w poznanie tego specyficznego środowiska i ukazanie jego problemów. Weszli w nie tak głęboko, jak się dało. Dzięki temu widzimy motywy kierujące ludzi na taką a nie inną drogę. Dostajemy odpowiedzi na pytanie, czy taka droga to w ogóle wybór. Czasem to historie o łatwej kasie, częściej - przypadki beznadziejne. Pieniądze, zdrowie, klienci, warunki pracy i płacy, podwójne życie, trudne decyzje, brak wyboru, przyzwyczajenie - czytając, nie odkrywamy Ameryki, ale nie dostajemy też oceny zjawiska. I to ogromny plus publikacji! Sami musimy ocenić to, co odkrywamy o najstraszym zawodzie świata i świecie wokół niego. Sami oceniamy bohaterki (i bohaterów!), ich "szefów" i klientów. Dostajemy obraz świata, jakim jest - świata, który tak naprawdę w jakimś stopniu interesuje każdego, bo jest tuż za rogiem, w jakimś klubie albo przy drodze. Sami nigdy nie chcielibyśmy się w nim znaleźć, po żadnej ze stron. Ale w końcu po coś chodzimy do kina na te wszystkie "Pętle" i "Kobiety mafii". Jedyne, co mogę zarzucić książce, to to, że pewne tematy zostały potraktowane trochę powierzchownie. Ot, że są. Po prostu. Ale też dzięki temu zyskujemy pole do własnej oceny. Moja? 8/10. A Wasza? Czytaliście? #recenzja #książka #reportaż #prostytutki #tajemnicepłatnejmiłości #bookstagram #polscyautorzy #nonfiction #czytam #czytambolubię #czytamipolecam #czytamzpolecenia
View on Instagram |
6/12
Czy zawsze pierwszy tydzień po urlopie mija tak szybko, jak cały urlop? 😱 Mam wrażenie, że i jedno, i drugie jechało (co najmniej!) na 🚲 (może nawet tym pięknym niebieskim zaparkowanym tuż przy Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy?).

#rower #mural #graffiti #rysowanki #wspomnienieurlopu #pourlopie #Bydgoszcz #WyspaMłyńska #niebieski #ulicznedziełasztuki #streetart
•
Follow
Czy zawsze pierwszy tydzień po urlopie mija tak szybko, jak cały urlop? 😱 Mam wrażenie, że i jedno, i drugie jechało (co najmniej!) na 🚲 (może nawet tym pięknym niebieskim zaparkowanym tuż przy Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy?). #rower #mural #graffiti #rysowanki #wspomnienieurlopu #pourlopie #Bydgoszcz #WyspaMłyńska #niebieski #ulicznedziełasztuki #streetart
View on Instagram |
7/12
Tydzień temu o tej porze... zaczynałam #urlop w Bydgoszczy. Dla fanki zwiedzania, muzeów i historii za wiele tam nie ma, ale przecież urlop jest nie tylko po to, by coś zobaczyć. Jest też po to, by się spotkać ❤ Szkoda, że wszystko, co dobre, tak szybko się kończy...
⠀
@katarzynaormanowska @palce_drapalce - dzięki, dziewczyny!
⠀
#Bydgoszcz #WyspaMłyńska #wakacje #latowmieście #spotkanie #spotkania #przyjaźń #urlopwkraju #widokzwieżyciśnień #przechodzącyprzezrzekę #fontannaPotop #pomnik #pomnikKazimierzaWielkiego #polskiedziewczyny
•
Follow
Tydzień temu o tej porze... zaczynałam #urlop w Bydgoszczy. Dla fanki zwiedzania, muzeów i historii za wiele tam nie ma, ale przecież urlop jest nie tylko po to, by coś zobaczyć. Jest też po to, by się spotkać ❤ Szkoda, że wszystko, co dobre, tak szybko się kończy... ⠀ @katarzynaormanowska @palce_drapalce - dzięki, dziewczyny! ⠀ #Bydgoszcz #WyspaMłyńska #wakacje #latowmieście #spotkanie #spotkania #przyjaźń #urlopwkraju #widokzwieżyciśnień #przechodzącyprzezrzekę #fontannaPotop #pomnik #pomnikKazimierzaWielkiego #polskiedziewczyny
View on Instagram |
8/12
Niby 12 lipca jak rok temu, niby waga obu wydarzeń (dla mnie!) spora, niby i tam, i tu trochę nieczysto... a jednak wolę te emocje ❤ sprzed 365 dni (tfu, 366, rok przestępny mamy 😅)!

#wybory2020 #wyboryprezydenckie2020 #zagłosowane #trzaśnięte #każdygłossięliczy #BonJovi #BonJoviWarsaw #thinfstour #thisnfstour2019 #thishouseisnotforsaletour2019 #concert #koncert #BonJovimemories #memories #goodthingsgotothosewhowait
•
Follow
Niby 12 lipca jak rok temu, niby waga obu wydarzeń (dla mnie!) spora, niby i tam, i tu trochę nieczysto... a jednak wolę te emocje ❤ sprzed 365 dni (tfu, 366, rok przestępny mamy 😅)! #wybory2020 #wyboryprezydenckie2020 #zagłosowane #trzaśnięte #każdygłossięliczy #BonJovi #BonJoviWarsaw #thinfstour #thisnfstour2019 #thishouseisnotforsaletour2019 #concert #koncert #BonJovimemories #memories #goodthingsgotothosewhowait
View on Instagram |
9/12
Zabawa w #booktour to nie tylko przyjemność, ale i obowiązki. Kiedyś spełniłabym je w innym miejscu, dziś zostaje mi rozwinąć własny, prywatny #bookstagram 📚
⠀
Kryminał? Romans? Powieść historyczna? Ida Żmijewska tak napisała tę książkę, że chyba nie tylko ja mam problem z zaklasyfikowaniem jej do konkretnej kategorii. Ale to zdecydowanie #powieść dla mnie! I dla wszystkich, którzy lubią klimatyczne historie kryminalne z historią w tle. Autorka świetnie przenosi w czasie i coś mi się wydaje, że moje pierwsze spotkanie (dzięki @neavecreations ❤) z nią nie będzie ostatnim. W "Warszawiance" mamy wszystko: rys XIX-wiecznego polskiego społeczeństwa, trochę polityki pod zaborami, trochę (za mało!) zakazanego romansowego wątku. I ludzi uwikłanych w trudną historię trudnych czasów, która prowadzi - jak zawsze - do wielkich rodzinnych dramatów.
⠀
Co prawda, początkowo akcja rozkręca się trochę zbyt wolno i trochę - jak to przeczytałam w tzw. międzyczasie w jednej z recenzji - "trąci powieściami dla pensjonarek", ale finalnie muszę pochwalić autorkę za prowadzenie narracji, która nabiera odpowiedniego tempa, nie nudzi i zaskakuje, gdy powinna. No i miejsce - ale przecież polityka z historią lubią spotykać się po burdelach 🤷‍♀️
⠀
Mam spore wymagania do tego typu powieści. Cóż, @paszynska.maria i #ZofiaMąkosa podniosły poprzeczkę w tej kategorii. Ale Ida Żmijewska ma szanse stanąć z nimi na podium. Oby tak dalej!
•
Follow
Zabawa w #booktour to nie tylko przyjemność, ale i obowiązki. Kiedyś spełniłabym je w innym miejscu, dziś zostaje mi rozwinąć własny, prywatny #bookstagram 📚 ⠀ Kryminał? Romans? Powieść historyczna? Ida Żmijewska tak napisała tę książkę, że chyba nie tylko ja mam problem z zaklasyfikowaniem jej do konkretnej kategorii. Ale to zdecydowanie #powieść dla mnie! I dla wszystkich, którzy lubią klimatyczne historie kryminalne z historią w tle. Autorka świetnie przenosi w czasie i coś mi się wydaje, że moje pierwsze spotkanie (dzięki @neavecreations ❤) z nią nie będzie ostatnim. W "Warszawiance" mamy wszystko: rys XIX-wiecznego polskiego społeczeństwa, trochę polityki pod zaborami, trochę (za mało!) zakazanego romansowego wątku. I ludzi uwikłanych w trudną historię trudnych czasów, która prowadzi - jak zawsze - do wielkich rodzinnych dramatów. ⠀ Co prawda, początkowo akcja rozkręca się trochę zbyt wolno i trochę - jak to przeczytałam w tzw. międzyczasie w jednej z recenzji - "trąci powieściami dla pensjonarek", ale finalnie muszę pochwalić autorkę za prowadzenie narracji, która nabiera odpowiedniego tempa, nie nudzi i zaskakuje, gdy powinna. No i miejsce - ale przecież polityka z historią lubią spotykać się po burdelach 🤷‍♀️ ⠀ Mam spore wymagania do tego typu powieści. Cóż, @paszynska.maria i #ZofiaMąkosa podniosły poprzeczkę w tej kategorii. Ale Ida Żmijewska ma szanse stanąć z nimi na podium. Oby tak dalej!
View on Instagram |
10/12
Ze starych drzew w naszym sadzie, ta #jabłoń wygląda najmniej urodziwie... ale kwitnie najpiękniej!

#ogród #sad #kwiatjabłoni #zielono #zielonomi #wiosna #bezfiltra #spring #nofilter #springtime #podlasietakiepiękne #zostańwogrodzie
•
Follow
Ze starych drzew w naszym sadzie, ta #jabłoń wygląda najmniej urodziwie... ale kwitnie najpiękniej! #ogród #sad #kwiatjabłoni #zielono #zielonomi #wiosna #bezfiltra #spring #nofilter #springtime #podlasietakiepiękne #zostańwogrodzie
View on Instagram |
11/12
"... i pomyślcie sobie, gdzie będziemy w takim  2020..."
⠀
Piękne, młode, szalone, pełne marzeń i planów... na ostatniej naszej Kortowiadzie, tuż po Paradzie Wydziałów, pod naszym Humanem. Dokładnie 9 lat temu, dokładnie tego dnia: 19 maja. A jakby wczoraj!
⠀
Jutro studenci mieli bawić się jak my wtedy. Szkoda, że przez 👑 nie zanucą/zawyją* jak my w Kortowie (i w całym mieście!): "Kiedy miesiąc maj nadchodzi, kupuj bilet do Olsztyna! Czasu jest naprawdę mało, #Kortowiada się zaczyna!" 😢 Dla mnie ten czas to było święto. Najlepsza celebracja najlepszego czasu z najlepszymi ❤
⠀
* niewłaściwe skreślić
⠀
PS: Wspominałam, że w maju dzieje się #najlepsze?
⠀
#juwenalia #Kortowiada2011 #maj #wspomnienia #dobrewspomnienia #bestofthebest #friends #Kortowo #Olsztyn #UWM #kiedyśtobyło #przyjaźń #studentki #polskiedziewczyny
•
Follow
"... i pomyślcie sobie, gdzie będziemy w takim 2020..." ⠀ Piękne, młode, szalone, pełne marzeń i planów... na ostatniej naszej Kortowiadzie, tuż po Paradzie Wydziałów, pod naszym Humanem. Dokładnie 9 lat temu, dokładnie tego dnia: 19 maja. A jakby wczoraj! ⠀ Jutro studenci mieli bawić się jak my wtedy. Szkoda, że przez 👑 nie zanucą/zawyją* jak my w Kortowie (i w całym mieście!): "Kiedy miesiąc maj nadchodzi, kupuj bilet do Olsztyna! Czasu jest naprawdę mało, #Kortowiada się zaczyna!" 😢 Dla mnie ten czas to było święto. Najlepsza celebracja najlepszego czasu z najlepszymi ❤ ⠀ * niewłaściwe skreślić ⠀ PS: Wspominałam, że w maju dzieje się #najlepsze? ⠀ #juwenalia #Kortowiada2011 #maj #wspomnienia #dobrewspomnienia #bestofthebest #friends #Kortowo #Olsztyn #UWM #kiedyśtobyło #przyjaźń #studentki #polskiedziewczyny
View on Instagram |
12/12
Kliknij po więcej!
Copyright © Ana 2011-2019 • Wszystkie prawa zastrzeżone.
Back to top